środa, 6 czerwca 2012

Ruchliwa piwonia

    Gdyby było ciepło i słonecznie, mogłabym malować w ogrodzie. Niestety, pogoda nie sprzyja. Musiałabym co chwila zerkać w niebo w obawie, że za chwilę spadnie deszcz i rozmyje cała akwarelę. Ścięłam więc wczoraj piękną piwonię, wstawiłam do wody i spędziłam kilka przemiłych godzin dobierając różne odcienie różu i fioletu. Nie obyło się bez niespodzianek, bo gdy na dworze zrobiło się nieco jaśniej, płatki zaczęły się rozchylać i cały kwiat wyglądał zupełnie inaczej niż wtedy, gdy zaczynałam go szkicować.
    A oto i ona:

Ruchliwa piwonia. Akwarela 18x24 cm
    I painted this peony during gloomy day. Suddenly some weak sunbeams appeared outdoors and flower petals opened. They have changed position and the flower looked totally different. So I named the picture Moving peony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz