sobota, 9 czerwca 2012

Strony ze szkicownika. Sketchbook pages

Kiedy przeglądam inne blogi artystyczne, tym, co inspiruje mnie najbardziej, są szkicowniki innych artystów. Widać w nich zakulisową pracę malarza, zmaganie się z malarskim medium i z modelem (nie w sensie dosłownym, oczywiście). Szkicownik bywa też dziennikiem rejestrującym ulotne chwile, wakacyjne krajobrazy, sylwetki spotkanych ludzi (jeśli ktoś potrafi rysować postacie ludzkie - dla mnie sztuka wciąż nieosiągalna). Dlatego też na tym blogu najwięcej będzie kartek z moich szkicowników. Dziś - irysy, którymi obsesyjnie zajmowałam się przez ostatni tydzień, wykorzystując rzadkie chwile sensowniejszej pogody. Musiałam się spieszyć wiedząc, że lada chwila przekwitną. To samo było z tulipanami. W tym roku zakwitło ich w naszym małym ogrodzie ponad 300 (dzieci bardzo sumiennie je policzyły). 

 I love artist sketchbooks, travel sketchbooks, urban sketches etc. They are constant source of inspiration and encouragement for me. So I will publish here my own sketchbook pages. Today - irises, which I've painted like crazy last week. 





4 komentarze:

  1. Kwartet 'Irysy i Róża' - jest jak impresja muzyczna, rodzaj dwugłosowej
    inwencji. Trzy dźwięki w fiolecie w delikatnym rytmie i miękka, śmiała
    złocistość róży, która domyka frazę. A może ją rozpoczyna? Piękna
    konstrukcja! H.M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepieknie Pani maluje, Pani Agnieszko, podziwiam i gratuluje wielkiego talentu.

    OdpowiedzUsuń