wtorek, 8 stycznia 2013

Z ogrodu. From the garden.

Przeglądałam wczoraj bardzo piękny blog Drawings from nature. Jego autorka mieszka nad morzem i ze spacerów po plaży przynosi różne znaleziska: piórka, liście, wodorosty, kamienie. Po powrocie do domu rysuje to wszystko, tworząc zachwycające, zdumiewająco szczegółowe ilustracje. Oglądając jej dzieła poczułam nagły przypływ inspiracji. Do morza mam niestety kilkaset kilometrów, ale mogę wyjść do ogrodu. Wyszłam. Zimno. Barwy dominujące to szary, zgniłozielony (plus odcienie pokrewne) i brąz. Nie mój zestaw, ale urwałam suchy listek róży i jeden z jej zbrązowiałych owoców, a potem okazały liść bluszczu. I szybko wróciłam do ciepłego domu. Rysowanie tych drobiazgów sprawiło mi nieoczekiwanie ogromną radość, za co wdzięczna jestem Milly, autorce wyżej wymienionego bloga.
Yesterday I spent a lot of time looking at a beautiful blog Drawings from nature. The autor of this blog lives near the sea so she can make long walks on the beach. She brings from these walks different things: shells, dead leaves, pebbles, feathers and she draws it all when she comes home. Her illustrations are amazing, marvellously detailed. They show the beauty of the ordinary objects. Looking at her work I felt so inspired that I decided to go out to my garden. I went out. It was cold and grey. In fact it was green-grey, brown-grey, yellow-grey - nevertheless not my range of colors. I collected a berry and a dead leaf from my rose-bush, then a leaf of ivy and I quickly returned home. Surprisingly drawing these little objects of nature brought me a lot of joy. I'm very thankful for the inspiration which came to me through your blog Milly.

4 komentarze:

  1. Hello from England. Happy New Year to you.
    I am very happy that you have enjoyed my drawings and my blog,. It was lovely to know that it inspired you to go out and find something in your garden to draw. I was pleased you understood what I am doing showing the beauty of ordinary simple natural objects.
    Your paintings are wonderful.
    Milly

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, ogromnie podoba mi się ten liść bluszczu!
    Czy mogłabym go jakoś dostać, zakupić w jakiś sposób?
    Lub jeśli nie o nie miałabyś nic przeciwko, żebym go sobie wydrukowała i powiesiła?
    Pozdrawiam serdecznie
    Martyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liść jest w szkicowniku i nie na sprzedaż, ale zgadzam się, żebyś go sobie wydrukowała i powiesiła, żeby zdobił twój pokój:).

      Usuń
  3. Ogromnie dziękuję! Wyślę Pani zdjęcie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń