środa, 21 sierpnia 2013

Zaniedbane akryle. Neglected acrylics.

Kiedy zaczynałam malować używałam głównie akryli. Były bezpieczne, szybkoschnące i pozwalały na bezproblemowe dokonywanie poprawek. Potem nabrałam wprawy w akwareli i za farby akrylowe zabierałam się coraz rzadziej. Teraz wracam do tej techniki na nowo przyzwyczajając się do reguł, które nią rządzą. Na początek wybrałam temat prosty - drzewo w bieszczadzkim krajobrazie.
When I was starting my adventure with art, I used mostly acrylic. They were easy, fast drying and alowing to correct my multiple errors. Then I became more familiar with watercolors and switched to them completely. Now I return to acrylic for a while. A simple subject for a start - a tree in Bieszczady.

1 komentarz:

  1. Urzekające!
    Twierdze, że drzewa mają jakąś tajemnicę, magię i tak dostojnie wyglądają na obrazach. W galeriach zawsze staje na dłużej przed obrazami z drzewami.

    OdpowiedzUsuń