sobota, 29 marca 2014

Barwinki i bratki. Periwinkles and pansies.

Słońce, śpiew ptaków, kwiaty, szkicownik i farby - idealna sobota.
The sun, birds' songs, flowers, sketchbook and watercolor paints - it was perfect Saturday.


6 komentarzy:

  1. Bratki inne, równie piękne.Barwinek..
    Jak mi brak czasu..

    OdpowiedzUsuń
  2. W parku w Wilanowie tyle się dzieje z zielenią, a nasz artysta kurator,kazał nam malować w akwarium. Klimatyzacja swoje a w słońcu 30 st. Poszłam więc po zajęciach do parku sama, mąż myślał, że zginęłam a ja faktycznie zginęłam w wiosennych kwiatach, barwach, odgłosach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wilanowski park jest przepiękny i żałuję, że tak mam do niego daleko. Kiedy zakwitają magnolie przed pałacem, to po prostu zapiera dech w piersiach. Widziałam je dziewiętnaście lat temu i do dziś pamiętam ten widok.

      Usuń
    2. Zaczynają kwitnąć, może się wybierzesz, może Ci się uda je namalować, może się spotkamy

      Usuń
    3. Niestety, czas teraz niezbyt dogodny. Dużo zajęć, rodzinne spotkania, ale może kiedyś...

      Usuń
    4. :) zajrzyj do mnie byłam i będę tam niedługo. Nie namawiam na komentowanie tylko na wspomnienia tych jakże ciekawych roślin.

      Usuń