środa, 4 czerwca 2014

Podmalówka. Underpainting.

Poszukując rozwiązań akrylowych problemów, natrafiłam na kilka miejsc, gdzie artyści pokazują zastosowanie podmalówki. Spróbowałam. Na ostatnim obrazku przedstawiającym ukształtowaną łukowato skałę, pomalowałam niebo warstwą czerwieni zmieszanej ze sjeną naturalną, a dopiero potem dałam warstwę błękitu. Efekt jest interesujący i bogatszy kolorystycznie. (Zdaję sobie sprawę, że to o czym piszę jest oczywiste dla tych, którzy pokończyli różne artystyczne uczelnie. Ja do nich nie należę, muszę więc na własną rękę szukać odpowiedzi na pojawiające się problemy).
Looking for the ways to solve my problems with acrylics, I've found some topics about underpainting. I've tried. On the last picture with arch-formed rock I'd painted sky area with mixture of red and raw sienna. After it dried I've painted blue on the top of the underpainting. The effect is interesting and more rich. (I know that all this is obvious for the artist who took regular art studies but I'm not one of them and have to find out the answers for my painting problems myself).



2 komentarze:

  1. Nasz artysta i mistrz i nauczyciel pan Andrzej F. Filipowicz pokazuje różne sposoby.Mnie najbardziej cieszy,kiedy patrząc na prace mówi, że jest malarska albo,że zaczyna świecić to znaczy,że dobrze i temu podobne określenia. Podmalówka taka jaką zaproponowałaś to dla mnie nowość, ja raczej stosuję jako pierwszą warstwę, taka "przymiarkę ".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też to coś zupełnie nowego, ale czuję, że danie "pod spód" kontrastowego koloru może być w wielu przypadkach doskonałym rozwiązaniem.

      Usuń