czwartek, 30 kwietnia 2015

środa, 29 kwietnia 2015

Twarze tulipanów. Tulip faces.

Tulipany tak szybko przemijają, próbuję się więc nimi nacieszyć.
Tulips vanish so quickly so I try not to waste the days when they are still present.

wtorek, 28 kwietnia 2015

Kartki ze szkicownika. Sketchbook pages.


Ołówek nie jest moim ulubionym narzędziem i służy mi zazwyczaj jedynie do sporządzenia wstępnego szkicu. Tym razem jednak nabrałam chęci na graficzny portret tulipanów; może dlatego, że ich eleganckie płatki skłaniają do długich eleganckich pociągnięć i rysowanie nabiera  medytacyjnego charakteru.
I usualy don't make graphite drawings. I use a pencil for quick preliminary sketches and that's all. But this time elegant shape of tulip petals inspired me to do pencil study of the flowers. It was relaxing and somehow meditating practice.

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Kwitnie pigwowiec. Japanese quince in full bloom.


W tym roku krzak pigwowca japońskiego po prostu szaleje. Gałązki są dosłownie oblepione kwiatami. Mogłabym siedzieć przed nim cały dzień i malować kolejne kompozycje kwiatów i pąków.
Our japanese quince blooms like crazy this year. The red flowers are tightly packed on twigs and branches. I could spend all day painting them.

piątek, 24 kwietnia 2015

Tulipany peoniowe. Peony tulips.

Zeszłej wiosny nie pojawił się ani jeden i martwiłam się, że znikły na zawsze. Na szczęście w tym roku wyrosło kilka - przedziwne wielopłatkowe tulipany peoniowe.
Peony tulips are amazing - multipetalled, rich, abundant. Last spring there were none and I thought they vanished for ever. This year I see them again.  They are rare beauties.

czwartek, 23 kwietnia 2015

Tulipan. Tulip.

Po prostu nie mogę nie malować tulipanów.
Simply I'can't stop painting tulips.

wtorek, 21 kwietnia 2015

Kwiaty z ogrodu. Flowers from the garden.

Zbyt chłodno było na malowanie w ogrodzie, więc ucięłam kilka kwiatów do wazonu. Przed obiadem zdążyłam zaledwie zrobić ołówkowy szkic. Kiedy wróciłam po dwóch godzinach do pokoju, kwiaty poodwracały się w kierunku okna i miałam zupełnie inną aranżację roślinną niż na początku.
It was too cold to paint outdoors so I took some flowers inside. I only managed to make preliminary pencil sketch before lunch. When I returned to my room I saw all the flowers turned towards window. The flower arrangement was different as before but somehow I managed to finish the painting.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Okno i milin. Window and trumpet creeper.

Znów wspomnienia z Francji i mój ulubiony motyw - okienko.
Memories of France again. Flowers and a window - one of my favourite subjects.

sobota, 18 kwietnia 2015

Kwiat jabłoni. Apple blossom.





Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu Sadami Konchi http://sadamisgraffiti.blogspot.com/ obdarzyła mnie nagrodą The Versatile Blogger Award. Dziękuję Ci Sadami! 
Sadami mieszka w Australii i zajmuje się ilustrowaniem książek dla dzieci, jak również prowadzeniem warsztatów z malowania akwarelą. Podoba mi się jej lekki spontaniczny styl, sprawiający wrażenie, że Sadami po prostu bawi się kreską i kolorem. To co szczególnie mnie ujmuje, to powtarzające się na jej blogu słowa zachęty dla tych co zaczynają malować i często popadają we frustrację.
Według regulaminu nagrody trzeba:
1.Podziękować osobie, od której otrzymało się nagrodę.
2.Dać link do jej bloga.
3.Powiedzieć siedem rzeczy o sobie.
4.Wybrać 10 blogów i powiedzieć kilka słów o każdym.
5.Nominować je do nagrody.
Od razu mówię, że dwa ostatnie punkty zupełnie mnie przerastają i z wielu względów, jakkolwiek miałoby to wyglądać, samozwańczo zwalniam się z ich wypełnienia. Wszystkie blogi uwidocznione na pasku "Moja lista blogów" zasługują na tę nagrodę i zachęcam do ich oglądania i czytania.
Co do punktu trzeciego, to z trudem, ale spróbuję go wypełnić krótko i treściwie.
1. Mam cztery córki - z każdym rokiem coraz bardziej zachwycające.
2. Piszę książki - głównie romantyczną fantastykę, ale czasem zdarza się też coś innego.
3. Moją pasją jest wszelkiego rodzaju twórczość: malowanie, szydełkowanie, haftowanie, szycie patchworków itp.
4. Mam manię dekorowania - ozdabiam dom jak tylko się da. O dziwo rodzina to docenia, a najbardziej mąż (rzadka zaleta u facetów).
5. Lubię pracować w ogrodzie. Ponieważ żal mi usuwać różne nadmiernie rozrastające się rośliny lub wyrywać samosiejki ostróżek czy kosmosów, w środku lata nasz ogród przypomina dżunglę.
6. Mój ulubiony pisarz i niedościgniony mistrz, to zmarły niedawno Terry Pratchett. Ulubiony malarz - mnóstwo różnych.
7. Kraj do którego najchętniej wracam - Francja.
No i już. Udało się.
Gdyby ktoś czytał wersję anglojęzyczną, to proszę się nie dziwić, że mogą tam się znaleźć inne rzeczy. Po prostu po angielsku myślę inaczej niż po polsku i inne zdania przychodzą mi do głowy.

It was a big surprise when Sadami Konchi http://sadamisgraffiti.blogspot.com/ awarded me with The Versatile Blogger Award. Thank you Sadami. Sadami is an artist - she illustrates books for children and leads watercolor workshops. I like her spontaneous style of painting and drawing. One has impression that her brush just dances on the paper. What attracted me to her blog (apart from bright joyous watercolors ) is her enthusiasm for painting and encouraging others to paint and enjoy it.

The rule for this award is as following:
It is the decision of each person to continue or stop the game. You say a few words about the person who sent you the award and a little about yourself and thank the person who gave you this award. Then:
  •  Include a link to the person's blog. 
  •  Tell 7 things about yourself.
  •  Select 10 blogs and tell a bit about each blogger. 
  •  Nominate those 10 bloggers for the Versatile Blogger Award




So now 7 things about myself:
1. I have four daughters which are the joy of my heart.
2. I'm a writer. I mostly write romantic fantasy novels but sometimes I change style. For example I've written a book about my visits in France.
3. I love to make art. I like to paint, to crochet, to embroider, to make patchwork quilts etc.
4. Watercolor is my prefered technique but sometimes I paint in acrylics.
5. I love my garden and I can't stop planting new flowers so in summer the garden looks like a jungle.
6. My favourite writer is Terry Pratchett.
7. If I only could I would spend all my holidays in France.

The last two points about selecting and awarding blogs are too difficult for me. So I will excuse myself from doing it. All the blogs that you can see in my blog roll are worthy to got the award. They are constant source of art inspiration. Please visit them and see wonderful things these bloggers create.

czwartek, 16 kwietnia 2015

Śniąc o Francji. Dreaming of France.

Ostatnio ciągle śni mi się, że jadę do Francji albo że już tam jestem. Z tych snów, będących odzwierciedleniem pragnień, zrodziła się potrzeba namalowania czegoś, co mi ten kraj przybliży.
Last couple of nights I dreamed about France. It's not possible for me to go there this year, so I painted this fountain - a memory of hot day somewhere in Provence.
Fontanna

środa, 15 kwietnia 2015

Dzika wiśnia. Wild cherry.

Malowałam ten obrazek zaczynając od tła. Zazwyczaj tło zostawiam na koniec, ale przy białych kwiatach taka kolejność wydaje mi się lepsza.
I started this picture from painting background. Usually I prefer to work on flowers first but when they are white starting from background seems safer.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Szafirki. Grape hyacinths.

Do malowania szafirków trzeba cierpliwości. Każdy kuleczkowy kwiatek ma swoją strefę światła i cienia, więc trzeba mu poświęcić trochę uwagi.
One has to be patient while painting a grape hyacinth. Each of the tiny blue balls has the area of shadow and light. Each requires attention and meticulosity.

piątek, 10 kwietnia 2015

Bratki. Pansies.


czwartek, 9 kwietnia 2015

Barwy hiacyntów. Colors of hyacinths.

Moje urodziny wypadają w styczniu i dostaję wtedy od męża kwitnące hiacynty w doniczkach. To sprawia, że łatwiej mi jest czekać na wiosnę. Potem cebulki zakopuję w rozmaitych kątach ogrodu. Przez lata nazbierało się ich sporo i teraz mam kolekcję hiacyntów w różnych odcieniach różu i fioletu.
My birthday are in January and I always got from my husband a pot of blooming hyacinths. I love it! The flowers help me to wait for spring. When the hyacinths wilt I put the bulbs in the garden. After a long chain of passing birthdays I gathered quite a big collection of hyacinths in wide range of colors: from white to pink purple blue and violet.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Kwiaty. Flowers.

Żeby nie marnować resztek farb pozostałych po zdobieniu wydmuszek namalowałam w szkicowniku bukiet letnich kwiatów.
When I had finished painting eggs I had some acrylic paint still on my palette. I didn't want to throw it out so I painted in my sketchbook this small flower composition.

czwartek, 2 kwietnia 2015

Pisanki raz jeszcze. Painted eggs once again.

To już trzy ostatnie.
There are the last three eggs.









środa, 1 kwietnia 2015