tag:blogger.com,1999:blog-2077446932734358142.post8525203827555230045..comments2024-03-25T19:14:30.371+01:00Comments on watercolors and books: Czereśnie na butelce. Cherries on a bottle.Unknownnoreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-2077446932734358142.post-60896946381503950132013-07-19T13:32:05.435+02:002013-07-19T13:32:05.435+02:00:):)Mażenahttps://www.blogger.com/profile/05448101202245619641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2077446932734358142.post-58418604304795491122013-07-18T21:27:41.010+02:002013-07-18T21:27:41.010+02:00Fajnego masz syna. Ja też zaczynałam od akryli i k...Fajnego masz syna. Ja też zaczynałam od akryli i kredek - to po prostu miłe, bezpieczne techniki. Nadal je lubię. A co do niebieskiego kwiatka na butelce, to jest to powój trójbarwny (potwornie ciężko mi się go malowało na wklęsłych bokach butelki).Agnieszka Grzelak Arthttps://www.blogger.com/profile/14322818167900687319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2077446932734358142.post-4672496822046539822013-07-18T10:27:58.922+02:002013-07-18T10:27:58.922+02:00Faktycznie, gałązki czereśni opadają pod ciężarem ...Faktycznie, gałązki czereśni opadają pod ciężarem owoców. Wyjątkowe.Na pierwszej butelce cobea, groszek? też śliczny.<br />Czytam Matecznik i cóż nic dodać, może to że ja ma jeszcze mamę, która zawsze wymaga opieki, zakupów, lekarzy..ot mama..<br />Syn kupił mi w gruponie prezent kurs/warsztaty malowania akwarelami, ot jak zgadł?, ja próbowałam jedynie kredkami i akrylami... .<br />Mażenahttps://www.blogger.com/profile/05448101202245619641noreply@blogger.com