piątek, 28 listopada 2025
czwartek, 27 listopada 2025
Zmaganie z dosłownością. Struggling with literality.
Nie potrafię malować z wyobraźni. Muszę mieć przed oczami obiekt, który potem przenoszę na papier. Czasem jednak męczy mnie ta moja dosłowność i próbuję odbiec od realizmu, choćby w doborze kolorów, jak w przypadku tła na tym obrazku.
I can't paint from imagination. I have to see real object, which I then transfer to paper. Sometimes, however, I get tired of this literalism and try to stray from realism, for example in my color choices, as in the case of the background in this painting.
środa, 26 listopada 2025
Chryzantemy. Chrysantemums.
Poprosiłam męża, żeby kupił trzy chryzantemy do wazonu. "Ale ty przecież nie lubisz chryzantem" - odparł szczerze zdumiony. Miał rację - połowicznie. Nie lubię chryzantem drobnokwiatowych, to prawda. Ale te okazałe, o pełnych kwiatach, z płatkami starannie uformowanymi w kształt kulistego lampionu, to zupełnie inna bajka. Nie podoba mi się, że są kojarzone wyłącznie z cmentarzem. Dla mnie to kwiaty z chińskich baśni i chińskich malowideł - zachwycam się nimi już drugi tydzień (bo mąż oczywiście kupił).
I asked my husband to buy three chrysanthemums for a vase. "But you don't like chrysanthemums," he replied, genuinely astonished. He was right—partially. I don't like small-flowered chrysanthemums, that's true. But the showy ones, with their double blooms and petals carefully shaped into a spherical lantern, are a completely different story. I don't like that they're associated solely with cemeteries. To me, they're flowers from Chinese fairy tales and Chinese paintings—I've been raving about them for two weeks now (because my husband bought them, of course).
wtorek, 25 listopada 2025
Bałtyk w zimny dzień. The Baltic sea on a cold day.
To nie znaczy, że byłam teraz nad morzem. Po prostu buszuję w zdjęciach, szukając inspiracji i wyzwań do malowania fal.
That doesn't mean I've been to the seaside just now. I'm just browsing through photos, looking for inspiration and challenges to paint waves.
poniedziałek, 24 listopada 2025
piątek, 21 listopada 2025
czwartek, 20 listopada 2025
środa, 19 listopada 2025
wtorek, 18 listopada 2025
poniedziałek, 17 listopada 2025
piątek, 14 listopada 2025
czwartek, 13 listopada 2025
wtorek, 11 listopada 2025
poniedziałek, 10 listopada 2025
piątek, 7 listopada 2025
Patchworkowa poszewka. Patchwork pillow case.
Nasze patchworkowe poszewki mocno się zużyły. Uszyłam więc nowe. Oto pierwsza, w tonacji zielonej.
Our patchwork pillowcases were getting pretty worn out. So I made some new ones. Here's the first one, in shades of green.
czwartek, 6 listopada 2025
środa, 5 listopada 2025
Okładka na pamiętnik. Diary cover.
Ta okładka powstała już dość dawno, ale dopiero teraz zrobiłam jej zdjęcie. No i jakoś mi pasuje do jesieni.
This cover was created quite a while ago, but I only just took a photo of it. And somehow, it looks autumnal.















