środa, 29 stycznia 2020

Poduszka dla najmłodszej. Pillow for the youngest.

Nasza najmłodsza córka właśnie skończyła osiemnaście lat, więc tradycyjnie otrzymała w prezencie pamiątkową poduszkę.
Our youngest daughter had her 18th anniversary and she got (as her older sisters) special patchwork cushion with embroidery.


 Córka ma na imię Róża, więc na drugiej stronie obowiązkowo róże.
My daughter's name is Rose so there are roses on the other side of the cushion.

poniedziałek, 27 stycznia 2020

piątek, 24 stycznia 2020

Muszla. Sea shell.

Skomplikowany kształt muszli zawsze jest wyzwaniem.
Complicated shape of a shell is always a challenge.

środa, 22 stycznia 2020

Hiacynt. Hyacinth.

Żeby przyspieszyć nadejście wiosny...
To make Spring come sooner...

poniedziałek, 20 stycznia 2020

sobota, 18 stycznia 2020

Dawno temu. Long time ago.

Dawno temu, kiedy dzieci były małe, malowałam im szafeczki w motywy z "Muminków".
Long time ago, when my children were small I painted their furniture with motifs from "The Moomins" books.

 

środa, 15 stycznia 2020

Serwetka koniakowska skończona. Koniaków doily finished.




Nareszcie. Udało się skończyć. Podziwiam koniakowskie koronczarki, które ciągle robią takie jak ta i jeszcze bardziej skomplikowane serwetki.
Finally finished! I'm full of admiration for Koniaków lace-makers who make even more complicated doilies.

poniedziałek, 13 stycznia 2020

Mandarynka. Tangerine.


sobota, 11 stycznia 2020

Choinkowy cukierek. Christmas candy.

Takie cukierki mieliśmy na choince. Większość już zjedzona.
We had these candies on our Christmas tree. Most of them has been eaten already.

czwartek, 9 stycznia 2020

Ostrokrzew. Holly.


sobota, 4 stycznia 2020

Praca w toku. Work in progress.

Postanowiłam zmierzyć się z koronką koniakowską. Kilka lat temu byłam w Koniakowie, oglądałam  niepowtarzalne serwetki i kupiłam książkę opowiadającą o historii tego haftu. Pytałam w sklepiku o gotowe schematy, ale panie sprzedające oznajmiły, że schematów nie ma, bo każda koronczarka ma swój indywidualny styl, a umiejętności uczy się od swojej mamy albo babci. Trudno. 
Koronka koniakowska przeleżała dwa lata na liście projektów do zrobienia i tej zimy w końcu się zmobilizowałam. Znalazłam jakieś schematy w internecie, podparłam się zdjęciami z książki i powoli posuwam się z pracą. Nie jest to łatwe, bo schematy niejasne, łączenia drobnych elementów nieoczywiste (a więc wiele prucia), ale jestem już na przedostatnim okrążeniu.
Koniaków is a village in Polish mountains famous of its lace and lace makers. I went there once, tried to buy some crochet diagrams of Koniaków doilies but found out that they were not published. Each lace maker has her unique style and learns from her mother or grandmother. The book which I've bought contains only photos. But I'm stubborn. I put the Koniaków doily on the list of my things-to-do. Two years passed and I started the project. I found some diagrams in internet - not very clear. The doily consists of many small elements and it's not obvious how to join them. I crocheted and unravelled many times. Nevertheless I'm close to the finish. The result I will show soon, I hope.


 

czwartek, 2 stycznia 2020

Liście. Leaves.