Malowanie wyhodowanych przez siebie kwiatów to ogromna radość. Nie mam co prawda tak wielkiego ogrodu jak Claude Monet, ale na moją małą skalę czuję się jak on. I pomyśleć tylko, że dwa lata temu, drugiego kwietnia leżał jeszcze śnieg.
Painting the flowers you grow yourself is a great joy. I don't have a garden as big as Claude Monet, but on my small scale I feel like him. And just think that two years ago, on April 2, there was still layer of snow in the garden.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz