sobota, 8 lutego 2025

piątek, 7 lutego 2025

Słoneczne cytryny. Sunny lemons.

 


czwartek, 6 lutego 2025

środa, 5 lutego 2025

Szpachelka. Palette knife.

 


Szpachelkę malarską kupiłam dawno temu. Czytając podręczniki malarstwa, widziałam że niektórzy artyści używają jej dość często i osiągają ciekawe efekty. Szpachelka przeleżała w mojej szafce z artystycznymi przyborami jakieś dziesięć, dwanaście lat, aż do chwili, gdy zebrałam się na odwagę. Muszę przyznać, że przy malowaniu bawiłam się świetnie. Nakładanie warstw farby, rozprowadzanie jej, nieprzejmowanie się, nierównościami i rozmazanymi konturami wiązało się z uczuciem lekkości i wolności. Opłaciło się wyjście ze strefy komfortu.

 

I bought a painting palette knife a long time ago. While reading different books about art, I saw that some artists use this tool quite often and achieve interesting effects. The palette knife stayed my art supplies cabinet for about ten or twelve years, until I plucked up the courage. I must admit that I had a lot of fun painting with it. Applying layers of paint, spreading it, not worrying about unevenness and blurred contours was associated with a feeling of lightness and freedom. Leaving the comfort zone paid off.


wtorek, 4 lutego 2025

Letni poranek. Summer morning.

 


poniedziałek, 3 lutego 2025

Cytryny. Lemons.

 

Uczę się malować luźniej, bardziej "malarsko". Zacieram kontury, nie definiuję do końca i pozwalam, żeby cytrynowy blask rozlewał się szeroko.

I'm learning to paint more loosely, in a more "painterly" way. I blur the contours and let the lemon glow spread widely.

sobota, 1 lutego 2025

Kolory. Colors.

 

Malując owoce sycę się kolorami. Za oknami szarość, a w moim szkicowniku soczyste czerwienie, oranże i fiolety.

Painting fruit, I fill myself with colors. It's gray outside but in my sketchbook there are juicy reds, oranges and purples.

piątek, 31 stycznia 2025

czwartek, 30 stycznia 2025

Gruszki. Pears.

 


środa, 29 stycznia 2025

Wazon i dzbanek. Vase and pitcher.


 

wtorek, 28 stycznia 2025

Dużo zielonego. A lot of green.

 


poniedziałek, 27 stycznia 2025

Cały czas ćwiczenia. Practising all the time.

Nadal ćwiczę malowanie akrylami. Malowanie owoców sprawia mi ogromną przyjemność - zwłaszcza te ostatnie muśnięcia białą farbą, żeby oddać refleksy światła na skórce.


 I still practise painting with acrylics. Painting fruit gives me great pleasure - especially the last touches of white paint to create the reflection of light on the peel.

piątek, 24 stycznia 2025

czwartek, 23 stycznia 2025

Owoce. Fruits.


 

środa, 22 stycznia 2025

Lśniące jabłko. Shining apple.


 

wtorek, 21 stycznia 2025

poniedziałek, 20 stycznia 2025

Ćwiczenia. Exercises.


 

piątek, 17 stycznia 2025

Fale. Waves.


 

czwartek, 16 stycznia 2025

Brązowe kartki. Brown pages.

 

Brązowe kartki szkicownika zmusiły mnie do przerzucenia się na inne medium malarskie. Nastał czas na farby akrylowe.

The brown pages of the sketchbook forced me to switch to another painting medium. Now it's time for acrylic paints.

środa, 15 stycznia 2025

wtorek, 14 stycznia 2025

poniedziałek, 13 stycznia 2025

Słonecznik. Sunflower.


 

sobota, 11 stycznia 2025

piątek, 10 stycznia 2025

Leśne jeziorko. Forest lake.

 

Postanowiłam wykorzystać stary, wysychający tusz i użyłam go do malowania drzew. Za narzędzie posłużyła mi cienka gałązka o zaostrzonej końcówce.

I decided to utilize old, drying ink and used it to paint trees. A thin twig with a sharpened tip was my tool.

środa, 8 stycznia 2025

wtorek, 7 stycznia 2025

Głównie kamienie. Mainly stones.


 Sprawdzałam, jaki efekt da prószenie startej kredki akwarelowej w celu uzyskania kamiennej faktury. Okruchy zielonej kredki przypominają porosty - to wyszło chyba najbardziej realistycznie.

I checked the effect of dusting a grated watercolor crayon to obtain a stone texture. The green crayon crumbs resemble lichen - this is probably the most realistic effect.


niedziela, 5 stycznia 2025

Szukając organicznych faktur. Looking for organic textures.

 



Odciskanie sznurka, splątanych włókien, nakładanie folii spożywczej na mokrą farbę, stemplowanie gąbką, wpuszczanie kropel tuszu na wilgotny papier - tym zajmowałam się ostatnio, poszukując sposobu na oddanie splątanych gałęzi, liści i traw.

Looking for a way to depict tangled branches, leaves and grass, I stamped with a sponge, string and tangled fiber. I also put drops of ink and clinging film on wet paint. All this just for finding the most interesting organic texture.

piątek, 3 stycznia 2025

czwartek, 2 stycznia 2025