środa, 19 listopada 2025
wtorek, 18 listopada 2025
poniedziałek, 17 listopada 2025
piątek, 14 listopada 2025
czwartek, 13 listopada 2025
wtorek, 11 listopada 2025
poniedziałek, 10 listopada 2025
piątek, 7 listopada 2025
Patchworkowa poszewka. Patchwork pillow case.
Nasze patchworkowe poszewki mocno się zużyły. Uszyłam więc nowe. Oto pierwsza, w tonacji zielonej.
Our patchwork pillowcases were getting pretty worn out. So I made some new ones. Here's the first one, in shades of green.
czwartek, 6 listopada 2025
środa, 5 listopada 2025
Okładka na pamiętnik. Diary cover.
Ta okładka powstała już dość dawno, ale dopiero teraz zrobiłam jej zdjęcie. No i jakoś mi pasuje do jesieni.
This cover was created quite a while ago, but I only just took a photo of it. And somehow, it looks autumnal.
wtorek, 4 listopada 2025
poniedziałek, 3 listopada 2025
piątek, 31 października 2025
czwartek, 30 października 2025
środa, 29 października 2025
Dziwny papier. Strange paper.
Wydobyłam z czeluści komody prastary blok akwarelowy. Pamiętałam, że coś z nim było nie tak, ale mimo to uznałam, że mogę na nim wykonać kolejne ćwiczenie z cyklu "fale i skały". No i przypomniałam sobie jak źle się po nim maluje, jak ślizga się farba i trudno jest uzyskać zadowalający efekt. Pewnie zużyję go w przyszłości do jakichś malunków farbami akrylowymi, bo do akwareli się nie nadaje.
I dug out an ancient watercolor pad from the depths of my dresser. I remembered something was wrong with it, but I still decided I could use it for another exercise from the "waves and rocks" series. And then I remembered how difficult it was to paint on, how the paint slipped, and how difficult it was to achieve a satisfactory effect. I'll probably use it for some acrylic paintings in the future, as it's not suitable for watercolors.
wtorek, 28 października 2025
poniedziałek, 27 października 2025
Wyspa. An Island.
W ramach ćwiczeń i eksperymentów powstał taki obrazek. Teraz, jak na niego patrzę, to bardziej widzę tu niebo, a nie wodę. A więc wyspa na niebie?
As part of my exercises and experiments, I created this image. Now, when I look at it, I see more sky than water. So, an island in the sky?
piątek, 24 października 2025
czwartek, 23 października 2025
środa, 22 października 2025
wtorek, 21 października 2025
poniedziałek, 20 października 2025
czwartek, 16 października 2025
środa, 15 października 2025
wtorek, 14 października 2025
poniedziałek, 13 października 2025
piątek, 10 października 2025
Strona ze szkicownika. Sketchbook page.
First, I practiced painting dahlia petals, and then chiaroscuro on rocks and a mountain stream.
czwartek, 9 października 2025
środa, 8 października 2025
poniedziałek, 6 października 2025
piątek, 3 października 2025
czwartek, 2 października 2025
Róże bez szkicu. Roses without pencil sketch.
Malowanie róż bez wstępnego szkicu to dla mnie wychodzenie ze strefy komfortu. Pożyteczne, choć niełatwe.
For me, painting roses without a preliminary sketch is stepping outside my comfort zone. It's useful, though not easy.
środa, 1 października 2025
wtorek, 30 września 2025
Ze starego szkicownika. From the old sketchbook.
W jednym ze starych szkicowników natknęłam się na taki bardzo jesienny szkic.
In one of my old sketchbooks I came across this very autumnal sketch.
poniedziałek, 29 września 2025
sobota, 27 września 2025
piątek, 26 września 2025
środa, 24 września 2025
wtorek, 23 września 2025
Dom w Kalabrii i rekonwalescencja. A house in Calabria and convalescence.
Powoli wygrzebuję się z choroby. Ciągle jestem słaba, ciągle chce mi się spać, ale powoli dojdę do siebie. Tęsknię do malowania.
I'm slowly recovering from my illness. I'm still weak, I still want to sleep and I miss painting.
poniedziałek, 15 września 2025
niedziela, 14 września 2025
sobota, 13 września 2025
wtorek, 9 września 2025
poniedziałek, 8 września 2025
Na gałązce. On a twig.
Ponad pół krzaka pigw zostało mi do zerwania i przerobienia. Na razie są jeszcze zielone, jak ta na obrazku.
I have over half a quince bush left to pick and process. For now, they're still green, like the one in the picture.
piątek, 5 września 2025
środa, 3 września 2025
Rudbekie. Rudbeckias.
Żółtych kwiatów też mam trochę. Rudbekie wysiewają się same i muszę pilnować, żeby nie opanowały całego ogrodu.
I have some yellow flowers on my flower beds. Rudbeckias self-seed, and I have to be careful not to let them take over the entire garden.
wtorek, 2 września 2025
Jeszcze więcej różowego. Even more pink.
Lubię mieć o tej porze roku dużo różowych kwiatów w ogrodzie. Ten kolor jest taki świeży, letni. Wydaje się odsuwać w czasie nadciągającą nieubłaganie jesień.
I love having lots of pink flowers in my garden this time of year. The color is so fresh and summery. It seems to delay the inexorable approach of autumn.
poniedziałek, 1 września 2025
środa, 27 sierpnia 2025
Dary sierpnia. August's gifts.
Dostałam spory worek węgierek, torbę gruszek i skrzynkę większych śliwek, takich, jak ta na obrazku. No i zajęłam się przetworami. Dżem z węgierek już w spiżarce, gruszki w syropie także. Pozostały te wielkie śliwki, które potrzeba długo trzymać w piekarniku, żeby raczyły zgęstnieć do odpowiedniej konsystencji.
I got a large bag of plums, a bag of pears, and a box of larger plums, like the one in the picture. So I started preserving. I already have plum jam in the pantry, and pears in syrup. All that's left are those large plums, which need a long bake in the oven to thicken to the right consistency.













































