czwartek, 31 sierpnia 2017

Pracochłonny. Laborious.

Brzoskwinie i pomidor tak pięknie kontrastowały z zielenią patchworkowego obrusa, że musiałam je namalować. Zgodnie z przewidywaniami zabrało to sporo czasu.
Peaches and tomato contrasted so beautifully with greens on the patchwork tablecloth that I decided to paint them. It was painstaking work but I like the result.

wtorek, 29 sierpnia 2017

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Strony ze szkicownika. Sketchbook pages.

W lipcu, przed wyjazdem na wakacje ćwiczyłam malowanie wody. Oczywiście ze zdjęć. To były jedne z najprzyjemniejszych ćwiczeń - wpuszczanie odcieni błękitu na mokry papier i obserwowanie efektów.
In July I practised painting water - from photo reference of course. I enjoyed these exercises. I put different shades of blue on wet paper and watched what happened - pure relax.

piątek, 25 sierpnia 2017

czwartek, 24 sierpnia 2017

środa, 23 sierpnia 2017

Vernon.



Ostatni tydzień naszego wakacyjnego wyjazdu spędziliśmy w Vernon, małej miejscowości na obrzeżach  parku narodowego - Parc naturel régional des Monts d'Ardèche. Wioska cicha, z winnicami uprawianymi na terasach i plantacjami kasztanów jadalnych. Ponad nią zamek, który widzieliśmy z bramy naszego domku.
Vernon it's a small village in Parc naturel régional des Monts d'Ardèche where we've spent last week of our holidays. The place was beautiful, calm, with vineyards on terasses and chestnut orchards. And there was a castle which I could paint sitting under the gate of our house.

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Gorące dni lata. Hot summer days.


Kiedy patrzę na te szkice, wracam myślami do leniwych wakacyjnych dni, kiedy powietrze wibrowało od upału i natarczywego grzechotania cykad.
When I look at these sketches my memory wanders back to lazy summer days. There was so hot that the air seemed to vibrate according to the persistent rythm of cicadas' rattling.

piątek, 18 sierpnia 2017

Francuskie kamienne wioski. French stone villages.



Na ostatnim szkicu utrwaliłam widok, jaki mieliśmy z tarasu w miejscowości Lanas.
The last sketch shows the view from our terrace in a small village called Lanas.

czwartek, 17 sierpnia 2017

Taizé.

Pierwszy tydzień spędziliśmy w Taizé. Modlitwy, rozmowy, spacery. Mało malowania.
The first week of our holiday trip we spent in Taizé. There were prayers, conversations, long walks and not much time for painting.
A potem pojechaliśmy na południe w region Ardèche.
And then we went south and stayed in Ardèche.

środa, 16 sierpnia 2017

Znów w domu. Home again.

Dwa dni temu wróciłam z wakacji we Francji. Góry prania, ogród zarośnięty, pilnie wymagający zadbania, tak więc nie mam na razie czasu na zeskanowanie wszystkich szkiców z podróży. Na dobry początek pierwsza kartka, reszta - jak się trochę uporam z obowiązkami.
I returned from France two days ago. There is a lot of work ahead of me - mountains of dirty clothes to wash and the garden overgrown with weeds. No time for scanning travel sketches. So now only first page - the rest will come later.