Zebrałam czerwone i zielone kawałki materiałów i w końcu zmobilizowałam się, żeby uszyć świąteczny obrus do kuchni. Oczy mi łzawiły podczas haftowania gwiazdki na centralnym kwadracie. Metaliczne nici odbijały światło, co potwornie męczyło wzrok. Moja córka powiedziała, że obrus jest fajny, bo nie będzie na nim widać plam, jak komuś coś się wyleje.
I gathered some red and green pieces of fabric and made a Christmas tablecloth. I embroidered central part with metallic thread (the stars) and it was most difficult part of the work. My eyes watered when I was embroidering the biggest star. Now it's finished and I'm satisfied. And, as my daughter said the stains and splashes wouldn't be visible on such colorful surface.