piątek, 27 grudnia 2024

Kubek ze słonecznikami. Mug with sunflowers.

 


Święta minęły, więc mogę zacząć pokazywać zrobione w tym roku prezenty. Ciemnobrązowy kubek ze słonecznikami był  dla mojego męża ulubionym naczyniem do do picia kawy. Niestety się stłukł jakiś czas temu, a w innych kawa smakuje inaczej ;). Przypomniałam sobie, że jakiś duży brązowy kubek służy mi za pojemnik (jeden z wielu) na pędzle. Wyciągnęłam go, namalowałam słoneczniki i kawa znów smakuje lepiej :D

Christmas is over, so I can start showing off the gifts I made this year. The dark brown mug with sunflowers was my husband's favorite vessel for drinking coffee. Unfortunately, it broke some time ago, and in other mugs the coffee tastes different ;). I remembered that a large brown mug serves as a container (one of many) for my brushes. I took it out, painted sunflowers and gave it to my husband. Now for him coffee tastes better again. :D

czwartek, 26 grudnia 2024

poniedziałek, 16 grudnia 2024

Kamionkowy czajniczek z różami. Stoneware tea pot with roses.




 Ten kamionkowy czajniczek jest dość ciężki, więc służy głównie jako dekoracja. Przez lata stał na półce ozdobiony przeze mnie jakimś pseudo folkowym malowidłem, które z czasem coraz mniej mi się podobało. W ramach adwentowych postanowień malowidło zdrapałam, wyjęłam stare farby do ceramiki i namalowałam takie oto różyczki.

This stoneware teapot is quite heavy, so it is mainly used as a decoration. For years it stood on a shelf, decorated by me with some pseudo-folk painting, which over time I liked less and less. As part of my Advent resolutions, I scratched off the painting, took out the old ceramic paints and painted these roses.

czwartek, 12 grudnia 2024

Trochę lata. A bit of summer.

 


środa, 11 grudnia 2024

poniedziałek, 9 grudnia 2024

Anioł Stróż. Guardian Angel.

 

Takiego Anioła Stróża namalowałam w prezencie z okazji Chrztu pewnemu maluszkowi.

I painted this Guardian Angel as a baptism gift for a baby boy.


piątek, 6 grudnia 2024

Górski staw. Mountain lake.

 


czwartek, 5 grudnia 2024

Góry. Mountains.


 

środa, 4 grudnia 2024

Bombka i szydełko. Christmas bauble and crochet.

 


W ramach zużywania zapasów, wyciągnęłam z szuflady prastary, cienki kordonek i uznałam, że nada się na koronkowe ubranko dla bombki. Na ten pomysł wpadłam rok temu, w okolicach Bożego Narodzenia. Realizacja nastąpiła wczoraj :).

 To use up my supplies, I took out a thin cotton filet from the drawer and decided that it would be suitable for a lace outfit for a bauble. I came up with this idea a year ago, around Christmas. The implementation took place yesterday :).


wtorek, 3 grudnia 2024

Znowu morze. Sea again.

 


poniedziałek, 2 grudnia 2024

Szkice akrylami. Acrylic sketches.

 


piątek, 29 listopada 2024

czwartek, 28 listopada 2024

Ćwiczenia. Exercises.

 


środa, 27 listopada 2024

wtorek, 26 listopada 2024

Czerwony dom. Red house.

 


poniedziałek, 25 listopada 2024

Malutki muchomor. Small toadstool.


 

czwartek, 21 listopada 2024

Muchomor. Toadstool.

 


środa, 20 listopada 2024

Fale. Waves.


 

wtorek, 19 listopada 2024

Jesienne drzewo. Autumn tree.

 


poniedziałek, 18 listopada 2024

Burzowe drzewo. Stormy tree.


 

piątek, 15 listopada 2024

czwartek, 14 listopada 2024

piątek, 8 listopada 2024

Staroświecki urok. Old fashion charm.

 

Kiedyś, dawno temu kupiłam sobie gwasze. Trochę popróbowałam, jak się nimi maluję, a potem poszły w kąt szafki z materiałami artystycznymi. Brązowe kartki szkicownika zmobilizowały mnie do odgrzebania tego malarskiego medium. Zawartość większości tubek była już zaschnięta, ale postanowiłam wykorzystać to, co zostało. Sięgnęłam po książki pokazujące wzory tapet i tkanin z początków XX wieku i inspirując się nimi zaczęłam malować. Ileż uroku jest w tych bukietach kwiatów! To motywy z epoki wiktoriańskiej. A chwilę później wybuchnie secesja - kierunek w sztuce, który jest bardzo bliski mojemu sercu. Człowiek potrzebuje piękna. Pewnie na eleganckie tapety mogli sobie u początków zeszłego wieku pozwolić tylko bogaci, ale już na piękną architekturę mógł patrzeć każdy. Spacerując kiedyś po Sopocie, w dzielnicy secesyjnych willi, zastanawiałam się, jak to jest, móc codziennie obcować z takim pięknem i elegancją? Dlaczego teraz pozbawia się ludzi piękna w miejskich przestrzeniach? Myślę o wiadomym muzeum w centrum Warszawy. Odkąd je zobaczyłam, jeszcze w czasie budowy, poczułam straszny bunt i żal, że kolejny arogancki ktoś oszpeca naszą i tak sponiewieraną architektonicznie stolicę.

Long time ago I bought gouaches and tried painting with them for a while. Then they went to the corner of the cabinet with art supplies. The brown pages of the sketchbook motivated me to dig out this painting medium. The paints in most of the tubes were already dried, but I decided to use what was left. I reached for books showing wallpaper and fabric patterns from the early 20th century and, inspired by them, I started painting. How charming are these bouquets of flowers! These are patterns from victorian era. Art Nouveau will be the next art movement and I love it. People need beauty. Probably only the rich could afford elegant wallpapers at the beginning of the last century, but everyone could look at beautiful architecture. Once, while walking around Sopot, in the district of Art Nouveau villas, I wondered what it was like to be able to experience such beauty and elegance every day? Why are people now deprived of beauty in urban spaces? I'm thinking about the new famous museum in the center of Warsaw. Ever since I saw it, while it was  still under construction, I felt terrible anger and regret, that another arrogant person is disfiguring our already architecturally damaged capital.



czwartek, 7 listopada 2024

"Niemożliwy manuskrypt" audiobook.

 Z przyjemnością informuję, że można kupić "Niemożliwy manuskrypt" także w formie audiobooka

 Chociaż wolę książki papierowe, to jednak coraz częściej podczas różnych prac domowych, czy malowania sięgam po powieści w wersji audio. A potem patrzę na ukończony obrazek i przypominają mi się sceny z odsłuchanych książek.

 Niemożliwy manuskrypt - audiobook Grzelak Agnieszka

środa, 6 listopada 2024

Grzyby i jesienne kolory. Fungi and autumn colors.

 

Coraz mniej jest złotych liści na drzewach. Moja czereśnia za oknem straciła już wszystkie. Rano w ogrodzie szron. Cieszę się, że mogę zatrzymać kolory w szkicowniku.

There are fewer and fewer golden leaves on the trees. My cherry tree outside the window has lost all of them. I saw frost in the garden in the morning. I'm glad I can keep the colors in my sketchbook.

wtorek, 5 listopada 2024

poniedziałek, 4 listopada 2024

czwartek, 31 października 2024

Dziewczęta. Girls.

 


środa, 30 października 2024

Drobiazgi. Small things.

 


wtorek, 29 października 2024

Liść jeżyny. Blackberry leaf.


 

poniedziałek, 28 października 2024

Morze i świeczka. The sea and the candle.

 

Znów malowanie morza. Tym razem użyłam świeczki, żeby zachować biel kartki tam, fale rozbijają się o skały, tworząc pianę.

Painting the sea again. This time I used a candle to save the white in places where I wanted to have sea foam.

piątek, 25 października 2024

czwartek, 24 października 2024

Z ogrodu. From the garden.

 


wtorek, 22 października 2024

poniedziałek, 21 października 2024

piątek, 18 października 2024

Brązowy papier. Brown paper.

 


Część kartek w moim nowym szkicowniku jest z brązowego papieru, przypominającego pakowy. Do akwarelowych farb się nie nadaje, ale do dekoracyjnych ornamentów malowanych akrylami, jak najbardziej.

Some of the pages in my new sketchbook are made of brown paper, resembling wrapping paper. It is not suitable for watercolor paints, but it is suitable for decorative ornaments painted with acrylics.

czwartek, 17 października 2024

Morze. Sea.

 

Chlapałam farbą i pryskałam wodą. Ledwie papier wysechł, znów dodawałam farbę i znów wodę. Ile takich zabiegów jest w stanie znieść niezbyt gruba kartka szkicownika? Nie liczyłam, ale dużo.

I splashed paint and then sprinkled water. As soon as the paper dried, I added paint and water again. How many such treatments can a sheet of sketchbook paper endure? I didn't count, but it was a lot.

środa, 16 października 2024

wtorek, 15 października 2024

Więcej rysunków. More drawings.



 

poniedziałek, 14 października 2024

piątek, 11 października 2024

Ćwiczenia. Practise.

 


czwartek, 10 października 2024

środa, 9 października 2024

Patchworkowa kołderka. Small patchwork quilt.



Nowe maleństwo przyszło na świat w naszej rodzinie, więc uszyłam nową kołderkę.

A new baby was born in our family, so I made a new quilt.