Białe kwiaty są dla mnie zawsze wyzwaniem. Jak malować cienie, żeby nie były zbyt mocne, a jednocześnie realistyczne? Jak oddać delikatny żółty poblask u podstawy płatków? Postanowiłam wykorzystać czas epidemii na ćwiczenia.
"Niemożliwy manuskrypt" - moja nowa powieść - jest już do nabycia w księgarniach (oczywiście wysyłkowych - stacjonarne zamknięte).
White flowers are always a challenge. How to paint delicate but realistic shadows? How to capture delicate yellow blush on petals? The time of epidemiological staing-at-home is good for practising white flowers painting.
Dziękuję za wiadomość o książce!
OdpowiedzUsuńA kwiat przepiękny.
Dziękuję :)
UsuńKwiat jest piękny, rozświetlony i delikatny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Nad rozświetleniami cały czas pracuję :)
Usuń