Cebulica. Squill.

 

Fiołki z ogrodu. Violets from the garden.

 

Fiołki już kwitną. Niestety z powodu zatkanego nosa prawie nie czuję ich zapachu.

Violets are blooming. Unfortunately I can't smell their scent because of my blocked nose.

Malta w marcu. Malta in March.

 

Malta zaskoczyła nas lodowatymi temperaturami i porywistym wiatrem. Powyższe szkice to widok z hotelowego okna. Tyle zdołałam namalować podczas prawie dwutygodniowego pobytu, bo niedługo potem rozchorowałam się na zapalenie zatok (diagnoza moja, nielekarska, ale objawy ewidentne i trwają do dziś, tylko w mniejszym nasileniu). Wzięłam nieadekwatne do pogody ubrania, ale główną przyczyną choroby były... obostrzenia kowidowe. Właśnie tak. W szkole, na sali, w której mieliśmy część zajęć, przez cały czas okna były otwarte na przestrzał. Po kilku godzinach siedzenia w takich warunkach przeziębienie gotowe. Szkoda, bo zamiast spędzać wolne popołudnia w jakiś miły sposób, cały ten czas przeleżałam w hotelowym łóżku. 

We were surprised findig Malta so cold and windy. The above sketches where painted while looking from the hotel window. I did them one of the first day of our stay and then I couldn't paint any more because I became ill. I had inadequate clothes for such cold but the main reason of my illness were severe anti-covid procedures. We had some work at local school and we stayed several hours a day in a hall where all the windows were open all the time. This of course made strong draft and I developed strong sinusitis. Now I'm back at my wonderfully warm cosy house in Poland and I'm slowly recovering from my illness.

Ziarnopłon wiosenny (Ficaria verna). Pilewort.

 

Fioletowy krokus. Purple crocus.

 

Krokusy w paski. Striped crocuses.

 

Z ogrodu. From the garden.

 

Egzotyczne lotosy. Exotic lotuses.

 

Ze szkicownika. From my sketchbook.

 

Pole rzepaku w słoneczny dzień. Rape field on sunny day.

 

Uszyłam dwie poszewki. I made two patchwork pillow cases.

 

Złote kopuły Kijowa. Golden domes in Kijev.