Bure chmury i nagłe ulewy nie sprzyjają pracom malarskim w ogrodzie. Nie sprzyjają również suszeniu prania. Dzieci wróciły z obozów i ich wyprane rzeczy z braku możliwości wywieszenia ich w ogrodzie, suszą się w łazience, na poręczach krzeseł, na klamkach, stołkach itp. Pokazuję więc dziś obrazki z zeszłego tygodnia, zwłaszcza lilie, które właśnie wchodzą w apogeum kwitnienia.
The grey clouds and sudden downpours are not friendly to my sketching plans. They also don't permit to dry laundry outdoors so my children's wet clothes hang all over the house. So I show some sketches from last week, especially lilies which are at their best now.