Jeszcze nie wyjechałam na wakacje. Na razie spędzam dnie w ogrodzie, malując kwiaty i uciekając do domu przed burzami, które są prawie codziennie. Ale w zeszłym roku, o tej porze byliśmy nad morzem w Łukęcinie, gdzie uparcie próbowałam oddać akwarelą barwy bałtyckich fal. Usiłowałam też zmierzyć się z sylwetkami plażowiczów. Bardziej doceniam się za podjęcie próby niż za rezultat końcowy.
Our holiday trip approaches. For the present I'm still at home or rather in the garden - painting flowers. Very often I have to hide in the house because of a storm. We have storms almost each afternoon this summer. Last year we were at the seaside in the little village called Łukęcin. There I tried to capture changing colours of the waves and sketch sunbathing people. I value myself for courageous trials regardless of the results.
Our holiday trip approaches. For the present I'm still at home or rather in the garden - painting flowers. Very often I have to hide in the house because of a storm. We have storms almost each afternoon this summer. Last year we were at the seaside in the little village called Łukęcin. There I tried to capture changing colours of the waves and sketch sunbathing people. I value myself for courageous trials regardless of the results.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz