wtorek, 10 maja 2016

Dzikie morze. Wild sea.



Nie, nie byłam nad morzem. To tylko ćwiczenia - spontaniczne lanie farby, pryskanie wodą, sypanie solą i przechylanie kartki na wszystkie strony. A na końcu domalowywanie skał, żeby wzrok miał na czym spocząć.
No, I wasn't on the seaside. I just did some exercises - pouring paint, spraying water, throwing salt and tilting paper. At the end I painted some rocks.

3 komentarze:

  1. Agnieszka, bardzo piękny !! Dostajemy do jesieni. W ubiegłym tygodniu pływałem na plaży. Prawdopodobnie będzie to ostatni, koniec naszej lato. Najlepsze życzenia, Sadami

    Agnieszka, very lovely!! We're getting into autumn. Last week I swam at a beach. Probably, it would be the last, the end of our summer. Best wishes, Sadami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you Sadami. Here in Poland Spring is in full bloom.

      Usuń
  2. Słychać jak fale uderzają o skały...morza szum..

    OdpowiedzUsuń