czwartek, 12 stycznia 2017

Zimowy las. Winter forest.

Malowanie zimy idzie mi opornie, ale od czasu do czasu próbuję. Pewnie łatwiej byłoby z fluidem maskującym, ale go strasznie nie lubię.
Painting winter landscapes is not my favourite thing but I try from time to time. Maybe it would be easier with masking fluid but I smiply don't like it.

6 komentarzy:

  1. Piękny śnieg i drzewa.
    Płyn maskujące jest niby wygodny, właśnie niby, ale potem trudno cieniowac a białe miejsce są takie "dosłowne" i mało subtelne więc nie akwarelowe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najbardziej odrzuca sam proces nakładania. Robią się "gluty" i nierówności i wcale nie wygląda to tak gładko, jak w różnych podręcznikach.

      Usuń
  2. Agnieszka, dobra robota! Nie lubię maskującej cieczy, albo. Twój blog zawsze wyzwanie nowych rzeczy, które mnie zachęcić. Jesteś świetny! Najlepsze życzenia, Sadami

    Agneiszka, good work! I do not like masking liquid, either. Your blog always challenge new things that encourage me. You're greath! Best wishes, Sadami

    OdpowiedzUsuń