Bardzo jestem zadowolona z tych narzut na fotele. Zszywanie kolorowych szmatek było idealną odtrutką na zaokienną szarość. Jak widać nie jestem zwolenniczką minimalizmu i monochromatycznych wnętrz. Nie dla mnie skandynawska prostota.
I'm very satisfied of these two armchair covers. Joining colorful scraps of fabric was an antidote for gloomy gray outdoor landscape. As you see I do not follow minimalistic trends in interior design. Monochrome interiors and Scandinavian simplicity are simply not my favourites.
Bardzo efektowie wyglądają - chyba to juz pisałam. Chciałoby się zobaczyć je na fotelach :)
OdpowiedzUsuńPoproszę córeczkę, żeby zrobiła zdjęcie, jak je już zabierze do domu.
UsuńBardzo piękne, tak dokładnie wykonane. Gratulacje, prezentują się cudownie. :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń