Mam znajomych, którzy co roku robią sobie "selfie w bombce". A ja czasem robiąc jakieś zdjęcia naszej choince pilnuję, by nie zaburzyć ich odbiciem (lubię gładkie bombki, nie przepadam za bogato zdobionymi)
Te leżały na stole przede mną, więc niechcący stały się niewyraźnymi autoportretami.
Mam znajomych, którzy co roku robią sobie "selfie w bombce". A ja czasem robiąc jakieś zdjęcia naszej choince pilnuję, by nie zaburzyć ich odbiciem (lubię gładkie bombki, nie przepadam za bogato zdobionymi)
OdpowiedzUsuńTe leżały na stole przede mną, więc niechcący stały się niewyraźnymi autoportretami.
Usuń