ooo...bardzo udane te ćwiczenia :) Twarze jak żywe, szczególnie podoba mi się twarz tego chłopczyka.A te czarne linie trochę mi przypominają, jak na warsztatach z nauki malowania ikon też robiliśmy podobne wprawki.
Twarze są trudne. Pracuję na razie nad tym, żeby zgadzały się proporcje. Podobieństwo do modela (ze zdjęcia) niestety zerowe.
Twarze to wysoki poziom... Podziwiam zawsze Twoją pasję ćwiczenia.
Dzięki. Próbuję wspiąć się na kolejny poziom i brać się za trudniejsze tematy.
ooo...bardzo udane te ćwiczenia :)
OdpowiedzUsuńTwarze jak żywe, szczególnie podoba mi się twarz tego chłopczyka.
A te czarne linie trochę mi przypominają, jak na warsztatach z nauki malowania ikon też robiliśmy podobne wprawki.
Twarze są trudne. Pracuję na razie nad tym, żeby zgadzały się proporcje. Podobieństwo do modela (ze zdjęcia) niestety zerowe.
UsuńTwarze to wysoki poziom... Podziwiam zawsze Twoją pasję ćwiczenia.
OdpowiedzUsuńDzięki. Próbuję wspiąć się na kolejny poziom i brać się za trudniejsze tematy.
Usuń