Szukając na półce bloku do akwareli, natknęłam się nieoczekiwanie na ten obrazek. Być może chciałam coś w nim poprawić, a może uznałam go za nieskończony, skoro nie wycięłam go z bloku. Zdecydowałam, że zostawię go tak jak jest.
Looking for watercolor block I suddenly ran upon this painting. It was inside the block so I think it had waited for some correction so long that I forgot about it completely. Today I decided to leave it like it is.
Nie tylko Bretania, ale i Irlandię przypomina...
OdpowiedzUsuńA to akurat Hiszpania, a konkretnie Nerja. Tam są fantastyczne zlepieńce na plaży.
Usuńwygląda na dopracowany i skończony... Ładny!
OdpowiedzUsuńPewnie można by jeszcze podłubać, ale wtedy jest ryzyko przedobrzenia, do czego niestety czasami mam tendencje.
Usuń