Rewelacja.Choć też zawsze kojarzą mi się te obrusy trochę z kapami p. Linde ;)
Pani Linde, z tego co pamiętam, była mistrzynią patchworkowych narzut.
Tak. Dlatego patchworki mi się z nią kojarzą. Ale przypuszczam, że Twoje piękne obrusy byłyby dla niej zaskoczeniem. Bo takie nietradycyjne.
Rewelacja.
OdpowiedzUsuńChoć też zawsze kojarzą mi się te obrusy trochę z kapami p. Linde ;)
Pani Linde, z tego co pamiętam, była mistrzynią patchworkowych narzut.
UsuńTak. Dlatego patchworki mi się z nią kojarzą. Ale przypuszczam, że Twoje piękne obrusy byłyby dla niej zaskoczeniem. Bo takie nietradycyjne.
Usuń