Dwa lata się przymierzałam do zrobienia jesiennego wianka na ścianę do kuchni. Dłubałam go po trochu przez cały wrzesień i nareszcie jest. Inspirowałam się różnymi podobnymi dziełami znalezionymi w internecie, a najbardziej przepięknym wiankiem Lucy z bloga Attic24 .
For two years I dreamed of making autumn crochet wreath for my kitchen wall. The progress was slow and I was making it little by little all September. Last Saturday I finished it finally. I was inspired by many wreaths found in internet especially by the most beautiful autumn wreath made by Lucy from Attic24 blog.
Cudeńko wyszło! żołedzie i jarzębina !
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja najbardziej dumna jestem z jeżynek. Dzieci orzekły, że wyszły jak prawdziwe i zachwycały się od chwili kiedy pierwsza pojawiła się na moim biurku.
UsuńŚliczny!. Grzybki mnie rozczuliły :) Jeżynki rzeczywiście jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Grzybki rozczuliły też moja najmłodszą córkę, więc zrobiłam dla niej nadliczbowego muchomorka.
Usuń