Bez jest zawsze wyzwaniem dla akwarelisty. Tyle szczegółów, tyle płaszczyzn światła i cienia. A do tego zapach, którego nie da się namalować.
Lilac is always a challenge for watercolorist. There are so many details, so many areas of light and shadow. And you can't paint the scent.
Monika Żeromska pisała w swoich pamiętnikach, że jej nauczyciel twierdził ,ze malowanie bukietu bzu to zadanie karkołomne, niemal niewykonalne. Ale mnie się ten obrazek z bzem bardzo podoba i uważam, że choć to wyzwanie to da się :) (ale nie ze ja namaluję, o nie). Śliczna ta gałązka i rzeczywiście żal, że nie da się namalować zapachu.
OdpowiedzUsuńKażdego roku staram się uwiecznić bez w szkicowniku , bo to pozwala na dłuższe zatrzymanie się nad każdym szczegółem i "pobycie" z bzem, który tak szybko przekwita niestety.
UsuńPiękny wyszedł :) Szkoda, że nie będzie można go powąchać, gdy prawdziwe bzy już przekwitną...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń