o jak chętnie zaszyłabym się w takiej chatce... śliczna.
Wyglądała na trochę zapuszczoną, a przez to wydawała się bardziej malownicza :)
Mam skojarzenia z ogródkami działkowymi. Niestety. Ale to okno (?) zarośnięte cudnie musiało wyglądać.
Tak, ja też to widzę. Taka byle jak sklecona działkowa ruderka. Ale ten akurat dom był w Kownie, całkiem niedaleko od centrum miasta.
o jak chętnie zaszyłabym się w takiej chatce... śliczna.
OdpowiedzUsuńWyglądała na trochę zapuszczoną, a przez to wydawała się bardziej malownicza :)
UsuńMam skojarzenia z ogródkami działkowymi. Niestety. Ale to okno (?) zarośnięte cudnie musiało wyglądać.
OdpowiedzUsuńTak, ja też to widzę. Taka byle jak sklecona działkowa ruderka. Ale ten akurat dom był w Kownie, całkiem niedaleko od centrum miasta.
Usuń