Bardzo lubię bratki.
Ja też. A ten (ze sklepu ogrodniczego) ma taki ciekawy i trochę niebratkowy kolor.
ooo, ze sklepu ogrodniczego? Pewnie z Kalisiaka? :) A bratek - bardzo realistyczny. I te żyłki na płatkach. Zawsze podziwiam to odwzorowanie mnogości płatków i listków na Pani rysunkach.
Trafnie odgadnięte źródło zaopatrzenia :)
Bardzo lubię bratki.
OdpowiedzUsuńJa też. A ten (ze sklepu ogrodniczego) ma taki ciekawy i trochę niebratkowy kolor.
Usuńooo, ze sklepu ogrodniczego? Pewnie z Kalisiaka? :)
OdpowiedzUsuńA bratek - bardzo realistyczny. I te żyłki na płatkach. Zawsze podziwiam to odwzorowanie mnogości płatków i listków na Pani rysunkach.
Trafnie odgadnięte źródło zaopatrzenia :)
Usuń