O. POrzy takich bladofioletowych siedziałam w poniedziałek. Cudne.
I pewnie pachnące.
chabry! Bardzo je lubię. Szczególnie jak rosną gdzieś w polu, między kłosami zboża.
Są przepiękne - i te klasyczne, szafirowe i te inne, które radośnie powysiewały się w moim ogrodzie.
O. POrzy takich bladofioletowych siedziałam w poniedziałek. Cudne.
OdpowiedzUsuńI pewnie pachnące.
Usuńchabry! Bardzo je lubię. Szczególnie jak rosną gdzieś w polu, między kłosami zboża.
OdpowiedzUsuńSą przepiękne - i te klasyczne, szafirowe i te inne, które radośnie powysiewały się w moim ogrodzie.
Usuń