Zapragnęłam poćwiczyć malowanie (rysowanie) cienkim pędzlem z długim włosiem (tzw. liner albo rigger). Nie jest to łatwe, bo włos się wygina, czasem daje kreskę grubszą niżby się chciało. Najbardziej podobało mi się malowanie krętych linii w obszarze zieleni - swobodne pociągnięcia linerem dały w rezultacie kaligraficzny efekt.
I decided to practice painting (or drawing) with liner brush. It was not easy - the hair twisted and turned giving uneven lines. The most satisfying and relaxing thing was painting loose lines on the greenery area which resulted in slightly calligraphic look.
Klimatycznie tam :)
OdpowiedzUsuńKlimatycznie - to Asyż :)
UsuńPewnie pisałam, ale podziwiam Twoją rekę z cienkim pędzelkiem .
OdpowiedzUsuńPiekny zakątek wybrałaś.
Dzięki. Kiedy robiłam zdjęcie tego podwórka zdziwiło mnie, że mimo panującego tam cienia, kwiaty kwitną obficie. Może dlatego, że to Włochy i mimo wszystko światła jest więcej.
UsuńŚliczny zakątek, mogłabym na niego patrzeć i patrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki miejsca.
Usuń