Niesamowite i piękne! a kalia i jej liścia fantastyczne! Oj miłe takie wakacyjne klimaty. Zainteresował mnie blog łączący szycie i malarstwo, może Ciebie też, przepraszam, że tak polecam ale to malarskie szycie, byłam, kiedyś we Włoszech na podobnej wystawie i bardzo mnie to wtedy zafascynowało. http://lindakemshall.blogspot.com/
Dzięki za ten link. Rzeczywiście świetny blog i ciekawa technika. Zazdrość mnie chwyciła na widok tej maszyny do pikowania i dużego stołu, na którym można swobodnie przesuwać materiał. Proste przepikowanie kołdry na moim Łuczniku to prawdziwa męka i często więcej prucia niż szycia.
Niesamowite i piękne! a kalia i jej liścia fantastyczne! Oj miłe takie wakacyjne klimaty.
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie blog łączący szycie i malarstwo, może Ciebie też, przepraszam, że tak polecam ale to malarskie szycie, byłam, kiedyś we Włoszech na podobnej wystawie i bardzo mnie to wtedy zafascynowało.
http://lindakemshall.blogspot.com/
Dzięki za ten link. Rzeczywiście świetny blog i ciekawa technika. Zazdrość mnie chwyciła na widok tej maszyny do pikowania i dużego stołu, na którym można swobodnie przesuwać materiał. Proste przepikowanie kołdry na moim Łuczniku to prawdziwa męka i często więcej prucia niż szycia.
UsuńMój Łucznik to prezent od Babci po zdanej maturze i czasem robi to co chce, tak że rozumiem :)
Usuń