środa, 5 października 2022

Carissa macrocarpa.

 

Codziennie wieczorem mijaliśmy żywopłot, w którym bieliły się takie oto silnie pachnące kwiatki  (zapach trochę jak konwalia, trochę jak jaśmin, trochę jak plumeria) i czerwieniły się takie owoce. Zastanawialiśmy się, co to za roślina, aż w końcu internet podpowiedział, że to Carissa macrocarpa. Po polsku śliwka Natal. Jadalna, ale nikt nie odważył się jej spróbować. (Data w dolnym rogu błędnie zapisana. Powinno być 5.X.)

Every evening we walked along a hedgerow with these white sweetly smelling flowers (mix of lilly of the valley, jasminum and plumeria) and red fruits. We wondered what it was. Finally we found the answer in internet. The plant's name is Carissa macrocarpa and its fruit is edible. No one was brave enough to try it. (The date in lower left corner is not correct. It should be 5.X)


2 komentarze:

  1. Ślicznie wygląda.

    Nietypowy żywopłot. W Irlandii oglądałam żywopłoty z fuksji. Wysokie na ok.1,70 czasem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam takie na zdjęciach. Fantastycznie wyglądają. W tamtym klimacie fuksja może przetrwać zimę.

      Usuń