środa, 12 października 2022

Niebiesko-czarny patchwork ze skrawków. Blue-black patchwork from scraps.

 



Oto drugi ogrodowy obrusik. Zarówno ten, jak i poprzedni posłużyły mi do poćwiczenia pikowania z wolnej ręki. 

Another small garden tablecloth. I used it to practise free hand quilting.

4 komentarze:

  1. Świetny. Tak sobie myślę, że pasują mi te patchworki do jesieni bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest - wrażenie ograniczonego chaosu, jak na trawniku przykrytym mozaiką opadłych liści.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Jakoś mi się udało skomponować te paski i kratki. Trochę takich tkanin mi zalega, więc zużywam je po trochu.

      Usuń