piątek, 7 października 2022

Życie kasztanów. Conkers' life.


 

6 komentarzy:

  1. Oooo....a te kasztany pamiętam na żywo :) to był najnowszy rysunek w szkicowniku, na spotkaniu w bibliotece :) bardzo miło było przeglądać Pani szkice na żywo. Tym bardziej, że wiele z nich pamiętałam z bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, te górne były na spotkaniu. Minęło trochę czasu i zielona łupina pękła, a potem zbrązowiała. W każdej fazie życia roślin jest jakieś piękno.

      Usuń
  2. Piękne... U nas w okolicy obrodziły, teraz w całym domu pełno brązowych kulek na podłodze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taki czas, kiedy w szkołach dominuje jesienna tematyka i trzeba zbierać liście, żołędzie i kasztany. Moje kasztany są od zupełnie dorosłej córki, która pamięta, że lubię je malować :)

      Usuń
  3. Zbierałam takie pod koniec września. Nie sposób się nie pochylić...

    OdpowiedzUsuń