Obiecałam sobie w wakacje, że poćwiczę rysowanie obiektów architektonicznych. Długo z tym zwlekałam, bo budynki są trudniejsze niż kwiaty i krajobrazy. W końcu się za to wzięłam i mam nadzieję, że uda mi się zmobilizować do kolejnych prób.
I promised myself to practise architectural drawing. I delayed it because buildings are more difficult than flowers or landscapes. I intend to sketch more architecture and develop my drawing skills.
Podziwiam Twoje zacięcie do ćwiczenia i doskonalenia umiejętności.
OdpowiedzUsuńNa ile umiem rysować (no, tak odrobinkę tylko umiem prawdę mówiąc), budynki zawsze wydawały mi się łatwiejsze od roślin ;). Ale może tu jest to "wydawanie się" istotne?
Przy rysowaniu roślin można sobie pozwolić na dużą dowolność. Płatek róży mniej czy więcej nie ma znaczenia. A przy budynkach, jak się rozjedzie perspektywa to gołym okiem widać, że coś jest nie tak.
UsuńA ja tak jak Agaja też wolę rysunki architektoniczne, bo dla mnie zwarte bryły są łatwiejsze o opanowania niż rozedrgana roślinność, którą trudno mi opanować :) Dlatego zawsze podziwiam Pani rysunki z wieloma płateczkami i listkami.
OdpowiedzUsuńRozedrgana roślinność pozwala ukryć wiele błędów, a brak zachowania proporcji i perspektywy w rysunkach architektonicznych bije po oczach. No i nigdy nie lubiłam geometrii.
OdpowiedzUsuń