wtorek, 1 października 2024

Przeszkody. Obstacles.

 

Gorący dzień. Wyspa Rodos. Wioska Lindos. Zatoka św Pawła. Turkusowa woda i wystające z niej skały. Udało mi się znaleźć ocienione miejsce, gdzie przycupnęłam, żeby malować. Pięć minut po tym, jak zaczęłam szkicować skały, usiadło przede mną włoskie małżeństwo, całkowicie zasłaniając mi widok. Spróbowałam malować z pamięci, ale to zawsze jest dla mnie trudne. Przeniosłam więc wzrok na kolorowe parasole na brzegu i pstrokate ręczniki leżące obok nich. Minęło zaledwie kilka chwil, kiedy plażowicze zwinęli parasole i sobie poszli. Tak więc, no cóż... nie są to udane szkice, ale pamięć tamtego popołudnia trwa w nich aż do teraz. 

Hot day. Rhodes Island. Lindos village. St. Paul's Bay. Turquoise water and rocks sticking out of it. I managed to find a shady spot where I crouched down to paint. Five minutes after I started sketching the rocks, an Italian couple sat down in front of me, completely blocking my view. I tried to paint from memory, but it's always difficult for me. So I moved my gaze to the colorful umbrellas on the shore and the colorful towels lying next to them. Only a few moments passed before the beachgoers packed up their umbrellas and left. So, well... they're not great sketches, but the memory of that afternoon lives on in them to this day.

6 komentarzy:

  1. Tych zatok św. Pawła kilka na świecie. Klify takie ładne.


    Czasem ludzie nie widzą, że przeszkadzają, a trudno zwrócić uwagę. Doceniam zawsze tych, którzy zatrzymują się gdy robię zdjęcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda z tym św. Pawłem. Na Malcie jest taka zatoka, a pewnie wiele innych wysp Morza Śródziemnego ma w swojej przeszłości opowieść o przybijającym do ich brzegów świętym.

      Usuń
    2. Św. Paweł sporo żeglował, więc to logiczne, że zaliczył wiele zatok.
      Ci, którzy się zatrzymują, zwykle są z tych, co sami robią zdjęcia. :)
      A malunki, jak zwykle, śliczne. :)

      Usuń
    3. Akurat ta para Włochów zdjęć nie robiła. Czekali na swoje nastoletnie dzieci. Kobieta nawet zauważyła że maluję, ale raczej się tym nie przejęła.

      Usuń
  2. Może nie wyszły tak idealnie, jak byś chciała, ale za to można je łatwiej zapamiętać :D
    Rivulet

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, ten upał frustracja i głośna muzyka z baru za plecami - wszystko mi się przypomina, gdy patrzę na ten szkic :)

      Usuń