Miałam małe /niestety/ na balkonie, młode były smukłe jak te Twoje. Blogowi znajomi poradzili mi jak i co zrobić i łatwo sprzątnęłam, gdy nauczyły się latać. Pięknie dobrałaś kolory i fantastycznie uchwyciłaś spojrzenie, mimikę i to coś charakterystycznego dla tych ptaków.
Zwierzęta i ptaki sprawiają mi trudność. Oczywiście nie ma mowy o malowaniu natury. Te wszystkie gołębie malowane były ze zdjęć dostarczonych dzięki uprzejmości wujka Googla ;)
Miałam małe /niestety/ na balkonie, młode były smukłe jak te Twoje.
OdpowiedzUsuńBlogowi znajomi poradzili mi jak i co zrobić i łatwo sprzątnęłam, gdy nauczyły się latać.
Pięknie dobrałaś kolory i fantastycznie uchwyciłaś spojrzenie, mimikę i to coś charakterystycznego dla tych ptaków.
Zwierzęta i ptaki sprawiają mi trudność. Oczywiście nie ma mowy o malowaniu natury. Te wszystkie gołębie malowane były ze zdjęć dostarczonych dzięki uprzejmości wujka Googla ;)
Usuń