środa, 11 stycznia 2023

Wyzwania. Challenges.

 

Malowanie bombek wiąże się z wieloma wyzwaniami, więc zawsze przed kolejną próbą biorę głęboki wdech. Co mamy na powyższym obrazku? - Powierzchnie błyszczące i matowe, brokatowe dzwoneczki na bombce, odbite światełka od powierzchni wklęsłych i wypukłych, półprzeźroczyste podłużne koraliki na łańcuchu, kolorowe kulki odbijające się na powierzchni bombek. Próbuję, szukam rozwiązań i ciągle się uczę.

Painting baubles involves many challenges so I always take a deep breath before the next attempt. What do we have in the picture above? - Glossy and matte surfaces, glitter bells on the bauble, reflected lights, semi-transparent alongated beads, reflection of colorful beads on the surface of the baubles. I practise, I look for solutions and I'm still learning.

5 komentarzy:

  1. Podobają mi się ostatnio bombki matowe. Tez odbijają światło ale inaczej.
    Podziwiam jak malujesz i jak wciąż nad tym pracujesz.
    A bombki urocze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie trochę mam przesyt matowymi. Kiedyś bardzo mi się podobały i teraz przeważają na choince. mam ochotę dokupić sobie błyszczących.

      Usuń
  2. Rzeczywiście dużo wyzwań na tym obrazku :)
    Intrygujący jest ten łańcuch z koralików. To własna robota czy kupiony? Bardzo oryginalny.
    Ciekawi mnie, czy na choince wiszą też "matecznikowe pamiątki", czyli bombki robione przez dzieci? Takie "przedszkolne rękodzieło"? :) U nas trochę tego jest i mam do nich wielką słabość. Chyba te ozdoby lubię najbardziej. Bałwanki z płatków kosmetycznych, czy jakieś aniołki z papieru. I papierowy łańcuch robiony z babcią. Trochę to już sfatygowane bo kilka lat minęło, ale nadal ważne i na swój sposób piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tym obrazku dużo jest inspiracji z internetu. Mam podobne koraliki w szufladzie, ale na naszej choince wiszą łańcuchy z ręcznie robionych "igiełek" ze "złotek" po czekoladkach. Właśnie te, które były opisane w "Mateczniku". Malowanie ich w szkicowniku byłoby bardzo trudne.

      Usuń
    2. Oooo... to mi już umknęła historia o tym łańcuchu ze złotek po czekoladkach. Może dlatego że Matecznik czytałam jakieś 9 lat temu :) Ale historia którą niezmiennie pamiętam (bo jest zabawna i taka prawdziwa), to jak malutka córeczka prosiła Panią o zabawę - żeby zrobić z niej naleśnika a Pani miała wielką ochotę na chwilę spokoju i ciszy :)

      Usuń