Lubię kosmosy, chociaż dość często przysparzają mi kłopotów. Plenią się po całym ogrodzie zagłuszając inne rośliny. Wiosną wyrywam mnóstwo małych siewek, ale niektóre zostawiam. Przecież to takie maleństwo. Jeden szkody nie zrobi. Teraz to maleństwo jest olbrzymie, wykłada się na trawnik, bo nie podparłam go w porę i góruje nad pozostałymi kwiatami.
I like cosmoses although they cause some problems in my garden. In the spring they are so tiny, small and fragile, that I let them grow thinking that one or two on the flower-bed won't make any harm. Now the other flowers are dominated by them. But nevertheless the cosmoses are beautiful.
Pani Agnieszko,
OdpowiedzUsuńWłaśnie przeczytałam "Matecznik" a teraz zachwycam się Pani przepięknymi pracami. Dziękuję za książkę, za mądre refleksje, za normalność i optymizm. Życzę wszystkiego dobrego!
pozdrawiam serdecznie
Joanna G.