poniedziałek, 8 września 2014

Spadają mirabelki. The mirabelle plums are falling down.

Owoce mirabelki spadają. W tym roku jest ich mnóstwo. Kolejne półki zapełniają się dżemami robionymi wspólnymi siłami całej rodziny.
The mirabelle plums are falling down. We've made a lot of jam and now there is plenty of filled jars in our pantry.

2 komentarze:

  1. To zapowiedź końca lata. Już wiele drzew zaczyna się wybarwiać nawet na bordowo...
    Pamiętam mirabelkowy dżem, mówiono, ze to dla biedaków,bo zbierane? nie wiem ale jak miałam skąd to robiłam. te słoiki są niesamowite. W tym roku mam ich znikomą liczbę, cóż będzie mi brakować tych letnich smaków, nawet nie zamroziłam truskawek a lubimy w mroźny, ponury dzień, gdy humor pada, wyjąć takie truskawki i zrobić kompot z aromatem na cały dom...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie dżem mirabelkowy ma za dużo kwasu, ale reszta rodziny bardzo go lubi. Niebawem zacznę robienie galaretki z pigwy. To gigantyczna robota, bo w tym roku zużyliśmy ponad 50 słoików tego specjału i wzdychamy, że już go nie ma. Będę musiała zrobić więcej - czyli czeka mnie kilka dni krojenia, gotowania, wyparzania słoików itp.

      Usuń