It wasn't easy. Painting architecture is always difficult for me. I have a lot to learn and I'm not sure if I will ever get level of certain confidence in this subject. And my scanner again lies about colors.
środa, 28 sierpnia 2013
Cerkiew w Chmielu. Orthodox church in Chmiel.
To nie było łatwe. Malowanie architektury to dla mnie wciąż grząski teren. Wiele jeszcze muszę się nauczyć i nie wiem, czy kiedykolwiek będę się czuła w tym temacie swobodnie. W dodatku skaner znów przekłamał kolory. Niebo jest mniej jaskrawe.
It wasn't easy. Painting architecture is always difficult for me. I have a lot to learn and I'm not sure if I will ever get level of certain confidence in this subject. And my scanner again lies about colors.
It wasn't easy. Painting architecture is always difficult for me. I have a lot to learn and I'm not sure if I will ever get level of certain confidence in this subject. And my scanner again lies about colors.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna cerkiew taka z duszą. Kolor nieba, taki gdy jest bardzo pogodnie.
OdpowiedzUsuńJak na mój gust z perspektywa poradziłaś sobie świetnie, to chyba żabia perspektywa. Ale to nie ważne. Kiedyś też chciałabym być perfekcyjna, ale błąd też wzbogaca, choć i denerwuje. Cerkiewka śliczna.
Dzięki. Niebo tego dnia było właśnie takie - intensywnie niebieskie bez żadnej chmurki. Kusiło mnie, żeby dodać jakieś obłoczki, ale w końcu zostawiłam bezchmurne.
Usuń