It blooms every spring with a cascade of blue-purple flowers. All other clematis didn't survive our poor soil and my nonchalant approache to gardening.
wtorek, 16 maja 2023
Niebieski klematis. The blue clematis.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja dziś posadziłam klematis i zastanawiam się, ile mi wytrzyma.
OdpowiedzUsuńPewnie zależy, jaki klematis. Wiem, że trzeba je nawozić, cieniować podstawę itp. a ja nie jestem dobra w nawożeniu. Jeden mi po prostu zmarzł - skosił go majowy przymrozek. Nelly Moser i Jan Paweł II zmarniały (wiem, jak to brzmi, ale nie moja wina, że pobożny twórca odmian klematisów tak ochrzcił nową odmianę). Multiblue (przepiękny) padł. Kardynał Wyszyński (brat Stefan Franczak, jezuita, wyhodował te wszystkie pobożne odmiany) z roku na rok, coraz słabszy, ostatnio miał 1 kwiat. Jako tako trzyma się jeszcze ciemnofioletowy Polish Spirit, który zakwita późno i kwitnie długo.
UsuńKiedyś miałam klematisy na balkonie, kilka zim udało im się wytrzymać. Teraz nabyłam w supermarkecie za dwie dychy coś, co na rysunku kwitnie ciemnoczerwono, trzeba będzie na kilka pierwszych zim pewnie okryć. No, zobaczymy.
UsuńMialam kiedyś, ale nie przeżył zimy zdaje się. A szkoda.
OdpowiedzUsuńWiększość klematisów jest strasznie delikatna.
Usuń